wtorek, 19 marca 2013

Rozdział 5 "Niech wygra najlepszy"

Nadszedł wyczekiwany dzień – dzień wyścigu – niedziela. Kate obudziła się dzisiaj bardzo wcześnie, ponieważ postanowiła sama dopilnować zabiegów upiększających i myjących przy jej aucie. Następnie zjadła śniadanie. Później udała się do swojego pokoju by przygotować się do wyjścia. Ubrała:
   
oraz
 
i
 
Wybiła godzina 12.00. Za godzinę miał odbyć się wyścig a po zmaganiach Formuły 1 i Formuły 3000 – bal i bankiet. Katherine udała się do swojego samochodu, gdzie po chwili wyruszyła w kierunku wyznaczonej trasy. Po 30 minutach dotarła na tor. Wjechała uroczyście zaraz za swoimi rodzicami. Następnie przejechała przez aleję serwisową, gdzie znajdowali się wszyscy kierowcy. i prostą startową. Nikt z nich nie wiedział że dziewczyna z którą rozmawiali to córka pary królewskiej Księstwa Monako. Nagle speaker ogłosił:
„Serdecznie powitajmy parę królewską Księstwa Monako – Króla Alberta Grimaldi Kingsford oraz jego małżonkę Królową Charlene Wittstock Grimaldi Kingsford oraz ich córkę księżniczkę Kathrine Kingsford Grimaldi.”
kiedy z czerwonego Ferrari wysiadła dziewczyna która rozmawiała z nimi, kierowcy aż zaniemówili.
- Mark, wtorkowy wyścig wygrała księżniczka? – zapytał zdziwiony Sebastian.
- Chyba tak. Nieźle co nie? Wtorkowy wyścig można określić mianem „honoru królewskiego”. I chyba jej się udało go „ocalić”.
W tym czasie Kate udała się do specjalnego pomieszczenia przygotowanego tylko dla rodziny królewskiej. W duchu myślała:

„Niech wygra najlepszy.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz